Bertrand: Jedenastka marzeń

Choć wypożyczony do Southampton Ryan Bertrand ma sporo powodów na to, aby czuć nieco urazu do macierzystego klubu, to przepytany na okoliczność własnej idealnej jedenastki wytypował do niej głównie piłkarzy Chelsea.

Obrońca, który tak przebojowo zagrał w swoim debiucie w Lidze Mistrzów w jej samym finale 2012 roku, postawił na formację 3-1-4-2.

BRAMKARZ: Petr Cech
On naprawdę potrafi pokazać szalone interwencje nawet na treningach. Bardo, bardzo trudno go pokonać, trzeba być na to niezwykle dokładnym. Petr jest niezwykle inteligentnym człowiekiem, umie grac na kilku instrumentach z których ulubionym jest perkusja. Jest na niej niemal ekspertem.

PRAWY OBROŃCA: Branislav Ivanovic
To prawdziwy wojownik. Jeśli zespół przeżywa kiepski okres, możesz na nim polegać - na boisku jest po to, aby walczyć za siebie i za całą drużynę. To fantastyczny zawodnik, umie pójść w ofensywę, świetnie radzi sobie w defensywie. Jak dla mnie jest świetnym wzorem do naśladowania.

ŚRODKOWY OBROŃCA: John Terry
Prawdziwa skała w obronie. Od pierwszego dnia każdego młodego zawodnika w Chelsea służy mu pomocą. Na boisku każdego dnia daje z siebie 100 procent, prawdziwy kapitan i lider.

LEWY OBROŃCA: Ashley Cole
Ustawił poprzeczkę dla nas wszystkich bardzo wysoko. Choć ludzie nie wiedzieć czemu nie mają o nim najlepszej opinii, to faktycznie jest niezwykle miłym człowiekiem. Bardzo skromny, chętnie pomaga każdemu.

PRAWY POMOCNIK: Andre Schurrle
On pokazał wszystkim swój potencjał na Mistrzostwach Świata. Wydaje mi się, że zawsze kiedy gra zdobywa gola. Byliśmy bliskimi przyjaciółmi w krótkim okresie wspólnej gry, także i teraz mamy ze sobą kontakt i spotykamy się kiedy tylko możemy.

ŚRODKOWY POMOCNIK: Frank Lampard
Grając z nim naprawdę możesz zobaczyć czemu jest kim jest. Ma fenomenalny rekord strzelecki dla Chelsea, zaś poza boiskiem jest niezwykle miłym facetem, który mnie osobiście pomagał dorastać.

ŚRODKOWY POMOCNIK: Steven Gerrard
Ilekroć grałem z nim w reprezentacji Anglii, był bardzo dobrym kapitanem, jednym z tych, z których obecności się cieszyłeś. Świetnie jest zobaczyć jego umiejętności na żywo a nie w telewizji.

LEWY POMOCNIK: Ryan Giggs
Spędziliśmy razem Igrzyska Olimpijskie, a jego obecność sprawia, że chcesz wciąż się uczyć. To było fantastyczne doświadczenie. Mimo, że jest legendą, podszedł do mnie i nie miał wybujałego ego, stał się jednym z nas.

OFENSYWNY POMOCNIK: Eden Hazard
Jego umiejętności stawiają go w jednym szeregu z najlepszymi piłkarzami świata. Poza boiskiem jest takim jokerem, zawsze zmusza szatnię do śmiechu. To bardzo spokojny i wyluzowany facet.

NAPASTNIK: Dion Dublin
Grałem z nim jakiś czas w Norwich, doskonale stymulował cię do rozwoju, wspierał to, co musiałeś w sobie poprawić. To on pomógł mi w tym, aby być bardziej wszechstronnym piłkarzem.

NAPASTNIK: Didier Drogba
W ciągu tych wszystkich lat był niewiarygodnym piłkarzem dla Chelsea, a mnie nawet bardziej imponował poza boiskiem. To świetny wzór do naśladowania. Był taki rok, w którym zagrałem większość meczów FA Cup a później doznałem kontuzji w półfinale i nie mogłem wrócić do zespołu. Chelsea wygrała finał, wszyscy świętowali a po meczu Didier podszedł do mnie i zapytał czy otrzymałem medal. Kiedy powiedziałem że nie, oddał mi własny. To była niewiarygodna rzecz.

ŁAWKA REZERWOWYCH: Scott Sinclair, Jack Cork, Sam Hutchinson i ostatni zawodnik - mój brat. Był dobrym środkowym obrońcą, który umiał grać dwiema nogami ale uznał, że bardziej niż na boisku woli przebywać w pubie.