aktualności
Mourinho: W moim zespole nie ma nietykalnych
Ostatni mecz z Newcastle musiał podważyć zaufanie Jose Mourinho do swoich piłkarzy. Przed spotkaniem z FC Porto trener Chelsea ostrzegł podopieczny, że żaden z nich nie ma pozycji 'nietykalnego'.
Złość Portugalczyka można było wyczytać w pomeczowej konferencji na której żalił się na bram możliwości sześciu zmian w zespole. Czy to oznacza przemeblowana jedenastkę w jutrzejszym spotkaniu Ligi Mistrzów?
Aby mieć status nietykalnego, twoje występy muszą być konsekwentne a aby takie były ty musisz być fantastycznym zawodnikiem. W naszym zespole mamy fantastycznych graczy, piłkarzy, którzy dali nam w poprzednim sezonie tytuł, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, ale futbol to coś, co dzieje się dziś a nie wczoraj.
W piłce nożnej musisz być konsekwentnym w swojej wydajności i swoich emocjach. Jesli chcesz być zwycięzcą, nie musisz przez cały czas wygrywać, możesz czasem ponieść porażkę, ale musisz pokazywać silną mentalność w każdym meczu, codziennie - mówi Mourinho.
W chwili obecnej w moim zespole nie mam 'nietykalnych'. Mam bardzo dobrych zawodników, piłkarzy, których lubię. Lubię mój zespół, lubię jego jakość, to bardzo dobra grupa mężczyzn. To zaszczyt móc pracować z drużyną, którą lubisz, ale status nietykalnych może dać ci tylko spójność i konsekwencja.
Mecz z Newcastle? Jeśli grasz tak jak w drugiej połowie tego meczu to oznacza, że stać cię na taki poziom. To kwestia tego, czy chcemy, a musimy chcieć to robić przez pełne 90 minut. Możesz wygrać spotkanie grając dobrą piłkę przez 45 minut, ale jeśli chcemy wygrywać mecze w tak trudnej lidze, musimy robić to grając na takim poziomie dłużej - tłumaczy Portugalczyk.
Nasz jutrzejszy rywal prowadzi w swojej ligowej tabeli, zupełnie inaczej wygląda sytuacja Chelsea.
Nie zamierzamy zakończyć sezonu na miejscu, w jakim obecnie jesteśmy, z pewnością je poprawimy. To, że Porto jest liderem swojej ligi to rzecz najzupełniej naturalna, to typowe dla Porto z uwagi na jakość ich zespołu. oni mają spore nadzieje jeśli chodzi o Ligę Mistrzów.
Mecze wyjazdowe w tym turnieju są zawsze trudne. Porto to wielki zespół, czeka nas ciężkie zadanie. Oni będą chcieli wygrać ale też wiedzą, że nie zagrają z tak słabym zespołem jak myśli część ludzi.
Mourinho nosi w sobie ciepłe wspomnienia z okresu prowadzenia Porto. Dziś Portugalczyk odwiedził muzeum tego klubu.
To muzeum jest niesamowite, a kiedy masz szczęście być kimś, kto zasłużył sobie na miejsce w czymś takim, to bardzo emocjonalne przeżycie. Zdajesz sobie sprawę z tego, że zrobiłeś ważną rzecz, której nie usunie upływ czasu. Dla mnie taka wizyta sprawia, że moje serce jest nieco bardziej miękkie dla rywala - kończy Jose.
Reklama:
Oceń tego newsa:
arkos89chelsea30.09.2015 11:27
to zmien Ivanovica na lawe
ChelseaRSK29.09.2015 23:48
Jak teraz w lidze przegramy to znaczy, ze mamy poważne problemy i myśle, że Romek sie wkur*.Mou nie wyrzuci moim daniem ale trzeba wygrywać mecze
11krystian199629.09.2015 18:43
Eden się rozkręci potrzebuje trochę czasu chłopak
czelsiak29.09.2015 18:27
William i Ramires musza zacząć od pierwszych minut
Nieznany29.09.2015 17:59
Zwolnic przeleklamowanego PAJA..C...A
Karko29.09.2015 15:55
To zmień IVANOVICA, HAZARDA, FABREGASA!
MrKrzysiek9729.09.2015 14:51
To niech zmienia piłkarzy.
ashleycole329.09.2015 13:22
Ivanovic jest tego świetnym przykładem.
DudusLampard29.09.2015 11:10
Hazard jest nietykalny.
Petr Cech29.09.2015 10:30
To w takim razie nie ma prawa zagrac Ivanovic oraz Hazard